16 sierpień 2011

Zachowane w plikach tymczasowych

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Jestem poukładana jak kostka Rubika.
Let it be. Chroni mnie przed tym, czego pragnę.

Uczę się obserwacji uczestniczącej,
choć nieuczestnicząca jest mi znacznie bliższa.
Nie lubię ludzi, ale o tym nie wiedzą.

Pora na interakcje? Zasmakowanie w cudzym świecie?
Obserwuję także własny. Kurczy się.

Jestem coraz spokojniejsza. To przez czas.
Najwyższy.

Komentarze (10)

kołodziejski:

16 sie 2011 o 19:30.

Bardzo mi się podoba!
I uważam, że dalsze gadanie, w tym wypadku, jest zbyteczne!

elkaone:

16 sie 2011 o 19:41.

Howgh :-)

snei:

20 sie 2011 o 22:38.

a ja sobie pogadam – lubię ten tekst bo bije z niego szczerość tak prawdziwa jak ból z przeciętej rany – bardzo świeża odsłona Elu – ciekawa.

elkaone:

20 sie 2011 o 23:47.

Dzięki, że się odezwałeś. I że widać, co widać. Fałszu nie znoszę w wierszach wprost okropnie.

wg108:

20 sie 2011 o 23:52.

Mocno powiedziane!

elkaone:

20 sie 2011 o 23:58.

W wierszu, czy w komentarzu? (jeśli w wierszu, to niektórych jednak lubię ;-)

wg108:

21 sie 2011 o 12:48.

W wierszu, w wierszu …

elkaone:

21 sie 2011 o 16:26.

:-)

Ludwik czy Marek:

1 wrz 2011 o 18:41.

Aha, ciekawie podana szczerość.
Łatwo zrozumieć peelkę, no i nie potrafiłem nie odnosić wiersza do autorki.
Ciekawe doświadczenie, mocny wiersz :-)

elkaone:

1 wrz 2011 o 18:56.

Jakoś tak to jest. Cóż.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa