25 listopad 2010

Wymuszenie

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Wymuszenie

Uparcie siedział na wprost mojego okna i patrzył.
Jakby nie wiedział, że nikt już nie powinien
pisać o nim wiersza.

Jednak wyraźnie się tego domagał,
świdrując mnie wzrokiem,
patrząc spode łba uparcie i bezczelnie.

Dobrze, ten jeden raz, powiedziałam.
I robię to tylko dla ciebie.
Ale potem, pamiętaj: nevermore.

Komentarze (6)

marek kołodziejski:

25 lis 2010 o 20:30.

Ładnie otworzyłaś, ten zamknięty przez Poego, motyw. Czy to zabawa literacka? Nie wiem, mnie się wydaje, że tam się czai coś jeszcze:)

elkaone:

25 lis 2010 o 21:41.

Tylko zabawę uważam za dopuszczalną w zetknięciu z arcydziełem. A czy się tam coś czai? Może kruk? ;-)

marek kołodziejski:

25 lis 2010 o 21:59.

Może poezja?

elkaone:

25 lis 2010 o 23:39.

Oby :-)

wg108:

28 lis 2010 o 14:26.

Nevermore brzmi w tym wierszu jak zaklęcie. Pięknie trzymasz w palcach ulotną chwilę, gdy rozmowa zamienia się spojrzenie, bynajmniej nie spode łba.

elkaone:

28 lis 2010 o 14:33.

:-) Dzięki. Spode łba tylko kruk, ja nie :-)

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa