17 marzec 2013
Trzydniówka na wyjeździe
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
Napompowana zasadami zdrowego żywienia,
stojącymi w skrajnej sprzeczności z przepisami na nowe ciasta
i desery wielkanocne, serwowane z towarzyszeniem
orkiestry rozpisanej na partie wnuków, seniorów
i upraw ogrodowych, podlane sosem z zapiekanki papieskiej,
z ulgą witam nowy dzień, który daje nadzieję
na powiew undergroundu.
Powiew jest ożywczy i pozwala radośnie stwierdzić,
że jednak coś bywa constans.
Że niewiele i nieczęsto, przekonuję się wkrótce.
Zamykam oczy i myślę o Anglii. Ta myśl
towarzyszy mi do 1.45, potem dochodzę do wniosku,
że dość już obowiązków i wychodzę.
Pomału próbuję przestawić się na niemyślenie,
co okazuje się nieproste. Z dołu dochodzą
podniecone głosy porzuconych w środku wspomnień.
Umocowana w teraz projektuję w sen
przyszłą teraźniejszość.
Komentarze (8)
marek kołodziejski:
17 mar 2013 o 12:51.
Na wyjeździe zawsze trzeba grać ostro. I wtedy na nic zasady, bo chodzi o to, żeby wygrać!
Z nudą nikt nie wygrał ale myślenie o Anglii może pomóc.
Ale i tak najlepszy jest powrót do domu, szaliki Śląska w wysoko uniesionych rękach. I śpiew, śpiew na ustach, bo wieziemy do domu zwycięstwo! Daliśmy radę!
elkaone:
17 mar 2013 o 13:03.
Ale ja subtelna kobieta jestem. I staram się osiągać wyniki takimiż metodami. Więc nie atak jako obrona, ale mimikra, kurs na przetrwanie. A sztandar i tak wysoko, choć niewidoczny Za myślenie o Anglii wielkie dzięki!
wg108:
17 mar 2013 o 13:34.
Ależ ten wiersz ma ostre tempo O mało się nie zaplątałem, bo coraz szybciej i łapczywiej czytałem
elkaone:
17 mar 2013 o 13:42.
No wiesz, musiał zmieścić trzy dni w trzech zwrotkach Uważaj na niestrawność!
Dorota Drążczyk:
17 mar 2013 o 14:51.
wyjazd, wyjazd czyści zawsze duuużo. bardzo dobry wiersz
do mnie głosy porzuconych wspomnień dochodzą z góry (ze łba), muszę zacząć być czujna wobec dołów
elkaone:
17 mar 2013 o 14:57.
Dziękuję. Skąd by nie pochodziły, trzeba być czujnym wobec wspomnień Nawet cudzych.