8 listopad 2014
Strach
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
I znów to samo, a w środku pusta przestrzeń.
Zostało miejsce tylko na głupie filmy,
idiotyczne gry, książki czytane sto razy.
Z przerażeniem obserwujesz, jak sprawdza się zdanie z Rejsu.
Zaczynasz lubić tylko to, co znasz. Widziałaś to już kiedyś,
więc wiesz, że się powtarza. Nic nie jest dość ważne,
żeby zasługiwało na wyłączność. Rozpraszasz się
jak proszek z pulweryzatora. Gdzieś poszła ciekawość.
Został ból fantomowy po wierszu
i coraz krótsze dni o smaku przeżutej szarej gumy.
Komentarze (6)
Ludwik:
12 lis 2014 o 19:21.
Znam to, przychodzi cyklicznie. Niepokój tez znam.
Na szczęście równie cyklicznie odchodzą.
Przyjemnie ujęte w wierszu.
Ludwik:
12 lis 2014 o 21:29.
Damy, sami jesteśmy życiowo zbyt niespokojni – już w pozytywnym znaczeniu
marek:
13 lis 2014 o 21:56.
Istota nauki o pustce jest taka, że pustka również jest pusta, to znaczy nie ma swojej własnej natury, a więc nie można o niej powiedzieć, że jest wieczna.
Więc skoro musi minąć, niech mija.