5 kwiecień 2012
Peeling
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
MLB
Czytam: komendant kindziuk w promocji
po 2,69 zł za tackę i czuję, jak z siłą wodospadu
spływają ze mnie opowieści z lat dziecięcych,
wspomnienia dziadków legionistów,
relacje z sex, drugs and booze
(nowa ekscytująca wersja 3 w 1 w miejsce in partes tres),
atakujące mnie ze wszystkich stron.
Cóż za ulga. Dookoła spokój, komendant Kindziuk
w stanie spoczynku z nudów jeździ w kółko tramwajem
po mieście. Legioniści w grobie,
babcie na cmentarzach układają im kwiaty.
Posiwiałym poetom zmartwychwstają ptaszki,
przyszła wiosna.
Komentarze (9)
kolodziejski:
5 kwi 2012 o 14:46.
Komendant w promocji, a to oznacza, że termin ważności dawno minął. Więc, życie pośmiertne El Comendante, który jeździ w kółko, bo co ma robić ?
Miejmy nadzieję, że wiosna szybko zatrze ślady i wszystko będzie takie, jak w pierwszym dniu „po stworzeniu” ;D
elkaone:
5 kwi 2012 o 15:52.
Pośmiertne czy nie, tak czy owak bliskie śmierci; także z nudów. A termin ważności dawno utonął w pomroce wieków.
A wiosna? Wszystko jest jednocześnie nowe i stare, nie?
kolodziejski:
5 kwi 2012 o 15:53.
No, tak! Wszystko zmierza do jednego, dokąd zmierza jedno?
kolodziejski:
5 kwi 2012 o 15:58.
Nigdy nie jest za wcześnie, nigdy nie jest za późno! To jest ten czas
kolodziejski:
5 kwi 2012 o 16:25.
Każdy!
Ludwik czy Marek:
6 kwi 2012 o 7:52.
Przewrotne i przekonujące ujęcie speelingowanej wiosny
„Posiwiałym poetom zmartwychwstają ptaszki,
przyszła wiosna.”
Wiosna! :-)))