12 luty 2013
Echo
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
Nagle, ni stąd ni zowąd, po tylu latach
staje przede mną wierna fotografia tego dnia.
Mrugam, trę oczy, ale widok nie znika.
Brnę przez zaspy w krótkiej karnawałowej sukience,
a na końcu drogi spokojnie czeka śmierć. Nie spieszy się,
już zrobiła, co do niej należało. Biegnę, chociaż
nie uda się przegonić czasu. Potykam się,
upadam, podnoszę się, znów biegnę. Właściwie
mogłabym zasnąć. Zaspa obiecuje ciepło
zmarzniętym kolanom i dłoniom.
Spieszyć nie ma się po co. Ani do kogo.
Komentarze (6)
marek kołodziejski:
12 lut 2013 o 23:25.
Świetny wiersz. Sportretowana zima, śmierć i jakiś karnawał. Obrazy zapadają w pamięć.
I tu paradoks, wiersz jak się zdaje, głęboko osobisty, a jednak oszczędza czytelnikowi konfesyjnych raf.
Gratuluję
elkaone:
12 lut 2013 o 23:32.
Miejmy nadzieję, bo inaczej zakrawałby na pamiętnik (nawet, jeśli nim jest, nie powinien). Dziękuję.
Dorota Drążczyk:
13 lut 2013 o 0:16.
świetne!
zima stulecia, a ono jest codziennie…
kapitalny obraz – peela i Śmierć mają już zawarty jasny kontrakt – nie trzeba już zabiegów śmierci (jawnych czy chytrych) ani prób oszukania jej przez peelę. Wszystko jasne i się wypełni,gdy przyjdzie czas. A gdyby peela chciała, gdyby tego potrzebowała, może to przyspieszyć. Ale – może poczekać do końca.
elkaone:
13 lut 2013 o 0:23.
O, zawsze mnie raduje, kiedy okazuje się, że czytelnik może wyczytać z wiersza inne możliwości od autorskich. Bo to świadczy o tym, o czym pisze Marek – o braku konfesyjności. Więc chyba się udało. Dzięki, Dorotko.
Dorota Drążczyk:
13 lut 2013 o 0:30.
A mnie zawsze peszy, gdy Autor informuje, że moje widzenie wiersza rozmija się z jego intencją. Czasem nabieram przekonania, że publiczne wyrażanie swojej interpretacji przez czytelnika jest błędem. Nie dość, że może sprawiać Autorowi przykrość to, że interpretacja chybiona, to w dodatku dezorientuje innych czytelników. Tak, to jest problem. Dla wszystkich.
elkaone:
13 lut 2013 o 0:40.
Nie z intencją, Doroto, z podłożem wiersza. przecież czytelnik nie zna go zazwyczaj i to bardzo dobrze. Niee, to jest uprawnione czytanie i nie sprawia mi żadnej przykrości, przeciwnie! To bardzo dla mnie ciekawe, więc pisz wszystko, co myślisz, koniecznie