29 grudzień 2012
Dwie strony
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
Ostatnio wszystko dzieli się na pół.
Zaczęło się od Buddy. Siedział sobie
spokojny, wyrzeźbiony w drzewie roar,
(patrzyłam i myślałam sobie, że drzewo
musi mu być bliskie, choć to o myśl za dużo).
Pewnego ranka stwierdziłam, że jakoś dziwnie jaśnieje.
Cięcie biegło dokładnie przez połowę pleców.
Podzieliło go na jasność i ciemność.
Następna była tęcza. Całkiem jak z kiczowatego obrazka
(nie od dziś wiadomo, że żaden artysta,
choćby nie wiem jak naiwny, nie przebije natury).
Ona też ambitnie podzieliła niebo
na strefę światła i ciemności.
Tylko w kolędzie blask od wieków
wciąż ciemnieje. Jednostronnie.
Komentarze (9)
wg108:
29 gru 2012 o 20:12.
Cudna opowieść! Pięknie Elu. Twoje wiersze często prostują mi kręgosłup, przywracają ostrość widzenia. Cenne to dla mnie, bo ostatnio wpadłem w jakiś bełkocik myślowy.
elkaone:
29 gru 2012 o 22:04.
Nie uzurpuję sobie takiej mocy, ale skoro w czymś pomagają, to nic nie może mi sprawić większej przyjemności. A Twoje opowieści lubię niezmiernie, więc nie narzekaj.
marek kołodziejski:
30 gru 2012 o 14:20.
Z jednej strony dobrze i ciekawie, z drugiej też. Ale, co z tym Buddą?
Dobrze jest, chwila jest zatrzymana i mogę sobie poczytać i popatrzyć z jednej, z drugiej i z jednej będzie tęcza, a z drugiej figurka z egzotycznego drewna. A w gruncie rzeczy nic nie dzieli i nie łączy. Wszystko jest
elkaone:
30 gru 2012 o 14:27.
Tak, to pozorne podziały. Zmyłka dla naszych ułomnych oczu i umysłu. Dziękuję, Marku. A Budda? Kto go wie? Może chce mi coś powiedzieć?
marek kołodziejski:
30 gru 2012 o 14:29.
To Ty go słuchaj i może kiedyś napiszesz, co powiedział.
A ja dodam nieskromnie, że wiersz został napisany w Inowrocławiu!
Marek czy Ludwik:
30 gru 2012 o 18:28.
Bardzo podoba mi się wiersz, jednak nie rozumiem ostatnich dwóch wersów. Czy to nawiązanie do treści którejś z kolęd, czy raczej pogląd o nich?
bardzo fajnie napisany
elkaone:
30 gru 2012 o 18:42.
Marku, to jedna z najpopularniejszych kolęd polskich: „Bóg się rodzi”, ze słowami „ogień krzepnie, blask ciemnieje”. Cieszę się, że wiersz się spodobał, pozdrawiam Cię.
Marek czy Ludwik:
30 gru 2012 o 18:43.
Ach tak właśnie podejrzewałem, tylko nie skojarzyłem konkretnej kolędy