13 czerwiec 2003

* * * (Czemu tak chwalą twoją sprawiedliwość, Panie?)

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .

Czemu tak chwalą twoją sprawiedliwość, Panie?
Czyliż wielką zasługą być się ona zdaje,
skoro wiedza twa sięga początku i końca?
Cóż za sztuka wymierzać innym sprawiedliwość,
jeżeli wie się WSZYSTKO? Jeśli nawet czasem
coś ci się nie powiedzie, ktoś z nas się zbuntuje,
Pascal mu powie: nie myśl, nie twoja to rola,
uwierz, nie tobie pojąć boską sprawiedliwość.

Jakże ci łatwo. Powiedz, czy zrywasz się w nocy
w przerażeniu, że może jutro kogoś skrzywdzisz?
Czyli ci spać nie dają wątpliwości? powiedz,
czy pamiętasz wyroki? Nie, bo przecież ludzkie,
nie boskie są rozterki. Ześlij mi więc Panie
odwagę, mądrość sądu i noce spokojne.

To jest moja modlitwa. Nieomal jedyna.

13.06.2003

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa