26 wrzesień 2003

amnezja

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .

zbyt długo stali za weneckim lustrem
z głupią nadzieją że ktoś ich rozpozna
na zewnątrz życie płynęło jak kra
wirowało przyspieszało
zaczepiało o korzenie i kamienie

bolały ich nogi wrośnięte w cierpliwą podłogę
rozpaczliwie próbowali rozpoznać się sami

weneckie lustro zachodziło mgłą
krusząc twarze

już nic nie było rozpoznawalne

26.09.2003

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa