8 czerwiec 2003

wspomnienie

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .

jasno było jak w dzień.
pyzaty uśmiechał się przyjaźnie
kiedy wrzucałam czarne snopy związane srebrnym powrósłem
wprost w paszczę smoka.

potwór pożerał je żarłocznie
owijając nas puszystym obłokiem

w zakamarkach ciepło rozlewała się ciemność

babcia pozwoliła spać do południa
tego dnia nie dzwonili na stonkę.

8.06.2003

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa