25 lipiec 2014
Rozważania na deszczowy dzień
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
Gdyby sfotografować twój uśmiech,
czy stałby się mój? Mogłabym ci go wypożyczać
w ciemne dni, w jasne przechowywałabym starannie
w lodzie, żeby się nie zepsuł.
Gdyby twoją pracą było patrzenie,
stwarzałbyś świat co dzień nieznany i nowy.
Najładniejsze dokumentowalibyśmy zdjęciami
albo wierszami, inne odsyłałbyś do poprawki.
Gdybyś umiał kręcić wiatr, zakręcałabym nim
papiloty, prostując to, co kręte.
A potem szlibyśmy prosto do celu
bez wątpliwości.
Gdybyśmy znali cel, nie byłoby o czym
pisać wierszy, wystarczyłoby iść.
Na szczęście cel jest tajemnicą
Deszczu, wiatru i drzew.
Nie naszą.
Komentarze (2)
marek:
26 lip 2014 o 9:48.
No, wiersz jak dzwon i nic nie trzeba pisać, tylko się zachwycać. To się pozachwycam.
Gratulacje