14 luty 2014
Aria ze śmiechem
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .
Nie zamierzamy schlebiać cieniowi,
tylko cieszyć się, cieszyć czym popadnie!
Dość małej smuty, dużo bardziej żałosnej
niż wielka.
Zaczynamy od paru podskoków i spojrzenia
w słoneczne okno. Jeśli nie mamy słonecznego okna,
malujemy świat na żółto i na niebiesko.
Na dobry początek.
Litość i trwogę zostawiamy klasycystom,
przedkładając nad nie śmiech pusty.
Śmiejemy się często, głośno i bez powodu.
Wiwat esencja śmiechu!
Nie wiesz, że wszyscy smutni już umarli?
Radość jest zawsze na czas,
a płakać na pewno nie będę.
Komentarze (2)
marek kołodziejski:
14 lut 2014 o 11:52.
Płakać nie warto, a jedno, co warto, to upić się warto.
Gratulacje