7 maj 2004
ubiorek wiecznie zielony, czyli sprawozdanie z krainy rododendronów
Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze niepoważne .
słowik nam wieczorem do snu kląska,
a mnie w głowie tawuła japońska.
gdy my w łożu razem, a noc ciemna
w moich myślach ułudka wiosenna.
powiesz, że nie dość ci jestem bliska?
zrobię minę, jak odętka wirginijska,
a gdy wciąż cię do czułostek nie przekonam,
krzyknę: precz, ciemiężyco zielona.
i gdy ujrzę, żeś nareszcie już skruszony
odpłyniemy w sen, w rododendrony.
7.05.2004