13 październik 2013

Spływ

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

W ruchu bywa woda
daleka od poziomu. Wiesz: gdy jej przeszkoda
stanie na drodze, podnosi się natychmiast.

Lubię tę wzburzoną, głęboką i ciemną,
widuję jednak także inne  rzeki.

Płyną leniwie, rozglądając się dookoła,
a kiedy natkną się na przeszkodę, opływają ją
starannie, nie ryzykując utraty koryta.

Meandrują rozważnie, pozostawiając za sobą
bagniste łachy, wsysające nierozważnych,
zapuszczających się w bok od głównego nurtu.

Są jasne, przejrzyste, nie mają nic do ukrycia.
Supeł piasku uwiera mniej od ostrej skały,
o którą kolejny raz kaleczą się naiwni.

Komentarze (4)

marek kołodziejski:

13 paź 2013 o 13:34.

O naturze wód wiele już powiedziano i wydawać by się mogło, że więcej powiedzieć się nie da. A jednak, jak widać powyżej, można wypłynąć dalej, poza boje.
Odpowiedzi na pytanie, jaka strategia jest lepsza trzeba poszukać w wierszu, albo zapytać wody.
Dziś pada deszcz, więc lepiej pozostać przy wierszu, czego wszystkim życzę.

elkaone:

13 paź 2013 o 13:44.

Myślę, że wiadomo, która strategia jest lepsza, co nie znaczy, że ją akceptujemy. Dlatego często płyniemy pod prąd. Ale cóż nudniejszego od stagnacji?
Odetnijmy się prądem od deszczu. Dziękuję.

Dorota:

13 paź 2013 o 15:19.

klimatyczne, malarskie, rozmarza. :)

elkaone:

13 paź 2013 o 15:32.

Dzięki :-)

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa