28 lipiec 2011

Wybór świętego

Autor: elkaone. Kategorie: Moje wiersze .

Krzysztofa. Od rana w radiu słyszę,
że dziś kierowcy są bezpieczni.
Jakby nie było jego obowiązkiem
opiekować się nami codziennie.
Ale może to i dobrze, dziś jestem w drodze,
opieki nigdy za wiele.

Podobno w tym wyjątkowym dniu
na drogach spokojnie, bez ofiar.
Nieczęsto przyjmuję coś na wiarę,
więc sprawdzam. Bilans pokazuje
cztery  psy i jednego kota.
Ale kto by się tym martwił?

Mijam Trzemżal. Sami widzicie, tylko trzem.

Komentarze (10)

kołodziejski:

29 lip 2011 o 13:08.

Święty wybiera i krzyczy – „proszę państwa do gazu”. Więc jedziemy i mamy nadzieję dojechać do celu. I taki to z niego święty.

elkaone:

29 lip 2011 o 15:18.

Cóż,to nie święty Franciszek. Bracia mniejsi nie są dla niego ważni, musi chronić sprawców.

snei:

30 lip 2011 o 14:18.

potwierdzam – świetny

elkaone:

30 lip 2011 o 14:42.

Dzięki, miło, że zajrzałeś.

snei:

30 lip 2011 o 14:56.

zawsze czytam :) – zaglądam :)

elkaone:

31 lip 2011 o 0:06.

Więc zapraszam do komentowania :-)

Ludwik czy Marek:

2 sie 2011 o 21:04.

:-) cudownie zapisany malkontentyzm!
Bardzo udana przewrotność :-)
Świetne! :-)

elkaone:

2 sie 2011 o 21:26.

Dziękuję, Marku. Fajnie, że zaglądasz.

Karolina:

21 mar 2012 o 9:29.

elko – zajrzałam i dziękuję…

elkaone:

21 mar 2012 o 9:37.

To ja dziękuję, Karolino, i zapraszam częściej.

Zostaw komentarz

Kategorie

Linki poetyckie

Ludzie i miejsca

Archiwa