19 wrzesień 2001
Kołysanka dla Kaja
Autor: admin. Kategorie: Moje wiersze; Wiersze poważne .
Jak długo to już, Kaju, w twoich oczach tkwi mocno
ostry odłamek lustra, prezent Królowej Śniegu?
Więc w każdej róży robak, fałszywe każde słowo,
a obietnice płonne, życie przecieka przez palce.
Zniszczy kolejną bliskość lustro twarde, jak lód;
bo przecież nie potrafisz, bo bez niej jesteś nikim.
Królowej słodki uśmiech zatruł cię już tak dawno,
że nie umiesz zobaczyć, jak słaba jest naprawdę.
I nawet tłum jej dworzan, co na ciebie napiera,
jest tylko armią kukieł lodowych, pustych w środku.
To tylko twoja słabość pozwala jej wciąż żyć,
bo nią się stale żywi, to racja jej istnienia.
Jeżeli jeszcze jedną zimę przyjdzie ci przetrwać
z okruchem lustra w oczach, przestaniesz w ogóle widzieć.
I nie zdołasz zobaczyć, że Gerda ciągle płacze
i że jej ciepłe łzy mogą rozpuścić lód.