17 maj 2008
* * *
Autor: elkaone. Kategorie: Marek P. (Marek Plisiecki); Wiersze przyjaciół .
Kontur łacińskiej elegancji
silnego DURA LEX
na mapie Europy
dzielonej przez prawne kruczki
i przepisy bankowe.
Podparte szałem tłumów
wśród krzyków palonych słońcem i krwią
na Colosseum.
Uwielbiam krawat płasko zawiązany
i płaskie białe koszule na kobiecym torsie.
Elegancka i pewna dłoń
kusi by objąć stopę
ulegle ale z taką fascynacją
jakby po raz pierwszy zbliżyć się
do ust i piersi.
Miałem sen
i tłumiłem krzyk ekstazy
wznosząc się nad budynkami
gdy znikały granice
przekraczały się bariery wstydu
gdy eksplozje rozjaśniały pamięć
i wracałem ku pierwszym lekcjom w szkole
ku pierwszym imperiom
i ku marzeniom o zdobyciu wszystkiego.